Korzystam z Quantec i Marzeny od pół roku. W tym czasie odzyskałam swoją energię i zaczęłam szaleć z robotą aż do wyczerpania, na co Marzena zwróciła uwagę. Zmieniło się również moje nastawienie do wielu spraw. Przestałam oczekiwać, że wszystko musi być po mojemu. Nawet mój mąż włączył się do projektu zarządzanie domem i więcej pomaga mi w kuchni i ogrodzie.

Moją pasją jest fotografowanie. Zaczęłam prywatne sesje fotograficzne po godzinach mojej pracy zarobkowej. Po uruchomieniu Arkusza na Quantec w piątek, w sobotę otrzymałam ofertę stałej współpracy. Ponadto pani Marzena uświadomiła mi, że mogę dorabiać jako tzw. działalność nierejestrowana co wiąże się z brakiem konieczności opłacania składki zdrowotnej.

Jestem rentierem i wynajmuję swoje mieszkanie. Ostatni lokator zostawił mieszkanie w bardzo złym stanie technicznym. Dwa tygodnie trwało doprowadzenie go do stanu używalności. Marzena ustawiła Arkusz na wynajem dla rzetelnego najemcy i opublikowała ogłoszenie. Następnego dnia, mimo że to była niedziela, zgłosił się najemca, który delegował swoją znajomą do obejrzenia mieszkania i w czwartek podpisałem umowę najmu z przesympatyczną kobietą, która przyjechała z przygotowanymi do podpisu papierami.

Mieszkam w Niemczech. Z Quanteca korzystałam kilka miesięcy. Jestem mu wdzięczna bo doprowadził mnie do chiropraktikera, który poustawiał mi biodra, barki i kręgosłup co spowodowało ustąpienie wielu objawów, których nie mogłam wyleczyć od wielu lat.